wieczorne rozkminki
12 sierpnia 2019, 22:04
Drogi Pamiętniku
Postanowiłam Ciebie nieco rozświetlić tłem- pojechany pomysł i mega mi się nie podoba ale zostanie a co!:D
Pierwszy dzień urlopu a jaki smętny- mąż grypa, z wyjazdu nici. Ja wiedziałam, że planowanie to coś złego.
Więc weszłam na czat- to moja alternatywa na złe dni. Zawsze jest ktoś kto chcę mnie wysłuchać a ja tego zwyczajnie potrzebuję.
Od dawna zaglądam na czat- wiele osób tam poznałąm, nawet Sebę...
Lubię to miejscę- obcy ludzie-często z drugiego końca PL a mimo to bliscy...To specyficzne miejsce
Może właśnie to mój świat? Cyber świat?
Dziwnie to brzmi- człowiek czuję się lepiej w nierealnym świecie. Ale tak bywa...
Często zastanawiam się co jest ze mną nie tak?! Czy mogę to naprawić, a może pogodzić się z tym kim jestem ?
No właśnie kim jestem??
Wierzę, że sobą- wciąż tą samą Marzką- miłą sympatyczną wrażliwą rozgoryczoną smutną niezrozumianą...
Na dzień dzisiejszy nie wiem kim jestem i to mnie mega boli...
Będę starała na nowo siebie odkryć- mam nadzieję, że zapał w pisaniu mi nie minie. Pomaga mi to w zasadzie dlatego tak się cieszę , że to robię...
Pozdrawiam siebie i Was...
Dodaj komentarz